![]() |
Na początek
Kilka informacji, które często wydają się być oczywiste, jednak w momencie, kiedy zastanowimy się - jak? czy rzeczywiście? dlaczego? - sprawa już nie wygląda tak prosto. Dla jednych będzie to przysłowiowa bułka z masłem, dla innych - garść przydatnych wiadomości. Warto jednak wiedzieć na początek o podstawach, tak aby ułatwiły one poznanie rzeczy bardziej złożonych i stanowiły swoisty kręgosłup, który stanie się wrotami do kosmicznej nieskończoności. Zapraszamy...
Jeśli jesteś autorem tekstów, prowadzisz obserwacje astronomiczne, posiadasz ciekawe fotografie i chcesz się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniami - zapraszamy do współpracy - Kontakt...
Polecane przez portal Kosmos.edu.pl ![]() |
Serwis Kosmos.edu.pl patronem medialnym Organizatorem konkursu astronomicznego jest Fundacja dla Uniwersytetu Jagiellońskiego a patronat nad akcją sprawuje Obserwatorium Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika będące instytutem Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. |
2009 Międzynarodowym Rokiem Astronomii Z inicjatywy Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU) oraz UNESCO, rok 2009 został ogłoszony Międzynarodowym Rokiem Astronomii. Ten ogromny globalny program ma na celu przybliżyć ludzkości osiągnięcia międzynarodowych placówek i zacieśnić współpracę między nimi. Oficjalna strona www.astronomy2009.org |
Kosmos > Informacje > Wydarzenia > Kometa Lovejoy C/2013 R1 - atrakcją grudniowego nieba 2013
Kometa Lovejoy C/2013 R1 - atrakcją
grudniowego nieba 2013
Kiedy oczy wszystkich zwrócone były na ISON (C/2012 S1) na porannym niebie, zadzierając głowę, możemy podziwiać jeszcze jednego kosmicznego gościa - kometę C/2013 R1 Lovejoy.
Poranne niebo było w listopadzie gospodarzem odkrytej we wrześniu 2013 roku komety, która jest faktycznie znacznie jaśniejsza i łatwiejsza do obserwacji niż kometa ISON.
![]() |
Kometa nazwana została jako Lovejoy C/2013 R1 a jej przelot w trakcie odkrycia znajdował się w południowo-wschodniej części gwiazdozbioru Oriona. Na podstawie uwag innych obserwatorów - amatorów, jej wielkość oszacowano na około 14,4 - czyli prawie 1600 razy za mała, aby była widoczna gołym okiem.
www.cometography.com |
Pierwsi obserwatorzy, którzy niezależnie potwierdzili odkrycie komety, to Ernesto Guido i Nick Howes z Remanzacco Obserwatorium we Włoszech, i którzy też jako pierwsi sfotografowali ją 7 września za pomocą 32-cm reflektora i kamery CCD w iTelescope - Siding Spring Observatory w Australii. Jej wielkość oszacowali na 15.5 - 15.8. Ponadto Guido i Howes odnotowali "ostrą kondensację komy otoczającej jądro na około 25" średnicy oraz ogon rozciągający się na 40" w kierunku PA 245°.
W listopadzie C/2013 R1 zaczęła szybko się rozjaśniać a peryhelium - najbliższy punkt od Słońca - osiągnie 22 grudnia 2013 roku, przechodząc od naszej Gwiazdy w odległości 121 400 000 km (tj. 75.400.000 mil).
Lovejoy coraz jaśniejsza
W oparciu o dane zebrane od obserwatorów na całym świecie, dnia 06 listopada 2013 r. kometa Lovejoy osiągnęła wielkość 6,5, która uważana jest za próg widzialności gołym okiem na ciemnym nieboskłonie.
Oto jak wspomina swoje obserwacje Frank Mellilo, obserwator z Long Island w USA, który w sobotę 9 listopada udał się szukać komety ISON. "Byłem już gotów, by zakończyć nocne obserwacje" pisał, "jednak przypomniałem sobie jeszcze o komecie Lovejoy. Była praktycznie tuż nad moim nosem, a ja czekałem na ISON. Wziąłem lornetkę 10x70 no i mam jest - ale Lovejoy. Miała słabo rozmazany ogon skierowany na zachód. Spędzona na dworze noc przynajmniej mnie nie rozczarowała, choć obserwowałem inną kometę, nie ISON".
www.skyandtelescope.com |
Widoczność komety była najlepsza w listopadzie 2013 roku. Wynika to z faktu, że podczas podejścia na spotkanie ze Słońcem 22 grudnia, Lovejoy musiała również zbliżyć się do Ziemi. Moment ten nastąpił 19 listopada, kiedy to C/2013 R1 minęła Ziemię w odległości 59 400 000 km (36 900 000 mil).
W szczytowym momencie Lovejoy stała się obiektem o jasności 4,5 czyli nadal jeszcze umiarkowanie słabym obiektem, ale już na tyle jasnym, by mogła być dostrzeżona gołym okiem, a już na pewno bardzo widowiskowym obiektem dla lornetek i małych teleskopów. Niestety dwa dni wcześniej nasz księżyc osiągnął pełnię i nad ranem rozświetlał zachodnie niebo na tyle, że uniemożliwiał obserwacje gołym okiem.
Wielki Wóz jako punkt orientacyjny
Według danych opartych o najnowsze obliczenia pochodzące z programu Minor Planet Center wspieranego przez Międzynarodową Unię Astronomiczną (The International Astronomical Union - IAU) oraz NASA, w połowie listopada kometa będzie się poruszać na północny wschód przez konstelację Lwa i Małego Lwa. W niedzielę 17 listopada 2013 roku, obserwatorzy mogli ją zlokalizować tuż przed świtem niedaleko gwiazdozbioru Wielki Wóz, który widoczny jest na wschodnim - północnowschodnim niebie. Jeżeli rozszerzylibyśmy wyimaginowaną linię przechodzącą przez dwie końcowe gwiazdy Wielkiego wozu - czyli Alpha i Beta (bądź Dubhe i Merak) - w kierunku północnym (do góry), mniej więcej na 5 odległości od gwiazd, to znajdziemy Gwiazdę Polarną.
Jeżeli jednak przedłużymy tę linię w drugą stronę o cztery odległości między dwiema wspomnianymi gwiazdami, Lovejoy będzie w niewielkiej odległości na zachód (z prawej strony) od tej linii. Zajście to miało miejsce 17 listopada 3013 roku, gdzie można było odszukać plamę rozmytego światła podobną do gwiazdy z być może słabiutkim występem rozciągającym się w górę i na prawo od jej centrum. Był to ogon komety zwrócony w stronę od słońca.
www.cometography.com |
Lovejoy żegna się z Ziemią
Około 21 listopada 2013 kometa dalej kierowała się na północny wschód do konstelacji Psów Gończych a następnie, w miarę oddalania się od Ziemi, skierowała się na wschód. 27 listopada C/2013 R1 obrała kierunek na południowy wschód, przecinając między 4-11 grudnia niewielki gwiazdozbiór Korony Północnej z najjaśniejszą gwiazdą Gemma. Następnie 17 grudnia Lovejoy poszybuje do gwiazdozbioru Herkulesa, przechodząc kilka stopni na południe od czworoboku grupy gwiazd tworzących ciało Herkulesa i znanych jako "Keystone" (cztery gwiazdy o nazwach Eta, Pi, Epsilon i Zeta).
Oczywiście w trakcie oddalania się od Ziemi kometa powoli zacznie blaknąć i jej jasność wyniesie między 5 a 6 wielkości gwiazdowej. Stanie się ledwo widocznym punktem dla oka podczas ciemnych, bezchmurnych nocy.
www.in-the-sky.org |
Natomiast między 18 a 20 grudnia jak przewidują astronomowie, Lovejoy może nie być dobrze widoczna ze względu na przyćmienie jej przez kometę ISON, kiedy obie znajdą się w niedalekim sąsiedztwie. Jeżeli ISON przeżyje swoje peryhelium ze Słońcem (28 listopada 2013 roku), odległość między nimi wyniesie znacznie bliżej niż 10 stopni i wówczas Lovejoy będzie tylko słabym, niewyraźnym punkcikiem. Nadzieja będzie leżała po stronie ISON, która przygaszając C/2013 R1 będzie w tym czasie ewoluowała kolorystycznie osiągając niebieskawą poświatę i przez to stając się bardzo atrakcyjną dla fotoobserwatorów nieba.
Naukowcy oszacowali na podstawie najnowszych obliczeń orbitalnych, że Kometę Lovejoy będzie można ponownie zobaczyć za co najmniej 7000 lat. W kosmicznej skali to mgnienie oka, jednak dla amatorów nocnych obserwacji to jedyna okazja.
![]() Teleskop Sky-Watcher Synta SK 804 OTA |
www.universetoday.com/106222/tracking-comet-c2013-r1-lovejoy-through-november
www.theskylive.com/ephemerides-computation?obj=lovejoy
www.cometography.com/lcomets/2013R1.html
www.in-the-sky.org/newsindex.php
www.space.com/23580-comet-lovejoy-visibility-night-sky.html
www.skyandtelescope.com/observing/highlights/Lovely-Comet-Lovejoy-234492641.html
www.asemonline.org
www.in-the-sky.org/cometephem.php?obj=ck13r010